Subiektywnie #27 "Morderstwo w Orient Expressie"

Wiem, zazwyczaj o takich filmach nie piszę tutaj, ale postanowiłam tym razem zrobić wyjątek. Zapraszam!

Źródło: Kinky Little Boots


„Morderstwo w Orient Expressie” to film na podstawie powieści Agathy Christie, o tym samym tytule. Oczywiście nie mogę ocenić, jak dobrze odwzorowana jest książka, ponieważ zwyczajnie jej nie czytałam. Zazwyczaj książka jest znacznie lepsza, jednak dosyć tych spekulacji, przejdźmy dalej.

Źródło: Vox

Osobiście, film mi się podobał, jednak nie nazwałbym go wybitnym. Występuje w nim wielu bardzo dobrych aktorów i jest bardzo dobrze zrobiony. Postać Herkule Poirot jest świetna – zawsze najbardziej lubię te dziwaczne oraz specyficzne osobowości. Niemniej, bardzo podobała mi się kreacja Kenneth’a Branagh, widziałam kilka innych, dlatego uważam, że wykonał jedną z najlepszych. Oczywiście, film nie ma skomplikowanej fabuły, ale nie jest szablonowy. Dla tych, którzy nie widzieli nigdy nic, na podstawie książek Agathy Christie, nie dzieje się w nich wiele akcji, a fabuła oparta jest na inteligencji, sprycie oraz umiejętności widzenia tego, czego nikt nie widzi – w skrócie, jest to film głównie gadany, a akcja nie dzieje się w szybkim tempie, ale w swoim, odpowiednim – wiem, że niektórzy nie lubią takich filmów.

Źródło: usatoday.com

Film jest dobry, bardzo przyjemnie się go ogląda, jednak nie oczekujcie po nim nie wiadomo czego. Jeszcze jedno! Podobał mi się humor w tym filmie.

Źródło: Pinterest

Komentarze