Subiektywnie #33 "Deadpool 2"

Filmy o Deadpoolu to zupełnie inna kategoria, nie do końca można je wpasować w standardy kina akcji, komedii czy adaptacji komiksu. Prawdopodobnie dlatego, że są nimi wszystkimi.

Źródło: Multicinemas

Muszę przyznać, że ta część Deadpoola była mniej oryginalna fabularnie, mniej ordynarna i mniej absurdalna. Między innymi powodem tego była kategoria wiekowa filmu – 15, stąd mniej bluzg, rozbryzgu krwi oraz seksu. Z drugiej strony nie mogli też powielić całkowicie formatu pierwszej części, bo publiczność i tak okrzyknęłaby go nieoryginalnym. Moim zdaniem, częściowo powodem, przez który film uważamy za gorszy jest między innymi fakt, iż nie jest on już czymś nowym, świeżym w branży filmowej - w końcu tym czymś był pierwszy "Deadpool".

Źródło: We Got This Covered

Druga część Deadpoola była mniej chaotyczna fabularnie, a także miała znacznie więcej nawiązań do komiksów i kultowych filmów, czy seriali. Bardzo podobały mi się Easter Eggi oraz bardzo dobrze bawiłam się na tym filmie.

Źródło: Consequence of Sound

Przyznam szczerze, że kiedy rezerwowałam bilety do kina i ujrzałam tę 15-stkę obawiałam się, że film będzie znacznie gorszy. Oczywiście, brakowało mi wulgarności jedynki, co uważam z ogromny minus, jednak podobał mi się ten film.