Początek

Ten blog poświecę fantastyce, nowym technologiom i generalnie szeroko pojętej popkulturze. Głównie komiksom, serialom i filmom, rzadziej grom. Na pewno, część wpisów będzie z pogranicza lifestyle’u, z tego względu, że oprócz fantastyki, interesuję się wieloma rzeczami, tj. podróżami, fotografią, DIY, rysunkiem i nie mam pojęcia, czy udałaby mi się ogarnąć bloga wyłącznie w jednym temacie. Zwłaszcza, że dookoła dzieje się tak wiele ciekawych rzeczy.

Dlaczego właśnie CafeBabe? 

1) Fajnie brzmi
2) Jest mega geekowska

Teraz napiszę coś o sobie:

Witajcie, jestem CafeBabe i jestem FanGirl. Postanowiłam wreszcie to przyznać, bo nie można całe życie trwać w wyparciu. Uświadomiłam sobie to w stu procentach, dopiero w pierwszej klasie liceum, kiedy zakochałam się w wielkim, napakowanym, kędzierzawym i niebezpiecznie fragtastycznym mężczyźnie nie z tego świata, zwanym Lobo. 

A teraz trochę bardziej poważnie:

Mam inny sposób patrzenia na świat oraz część zainteresowań. Wlicza się w to, oczywiście fantastyka, którą poznałam, jak każdy w wieku dziecięcym słuchając baśni, potem oglądając kreskówki, filmy i czytając książki, komiksy. To były moje pierwsze kroki do tego, jak znalazłam się dokładnie w tym punkcie, tworząc ten wpis. Pokochałam te nierealne historie, z pewnością stąd wzięła się, także moja fascynacja Salvadorem Dali i jego dziełami. 

Z bardziej podstawowych informacji, urodziłam się w 1990 roku. Napisałabym, że nie jestem niska, tylko jestem hobbitem, ale to nie prawda. Uważam, że jestem eflem, potwierdzi to moja zabójcza uroda (długowłosy, wychudzony kurdupel), powściągliwość (kij w d…) i skromność (nikomu nie mówię, że wiem, jaka jestem piękna, a włosy Legolasa wymiękają przy moich).

Strasznie się rozpisałam, ale cóż. Wypadło się Wam przedstawić.

P.S. Piszę przebrana za jednorożca.

Źródło: http://www.tumblr.com