Zombie Escape - uciekaj nim zostaniesz zainfekowany!

Jakiś czas temu pisałam o grach Escape Room, tym razem chciałabym poruszyć podobną tematykę, mianowicie, Zombie Escape. Z tego, co mi wiadomo jest to rzadko spotykany rodzaj gry w Polsce. Za to w Europie i na Świecie – szczególnie w WB, bił rekordy popularności, zwłaszcza w fazie mody na zombie. Na czym taka gra polega? Jak sama nazwa wskazuje, musisz uciec przed goniącymi Cię zombie, tak aby Cię nie zaraziły.


Źródło: www.crowdfunder.co.uk


W Stanach dużo takich eventów organizowanych jest na Halloween, kiedy różnego typu parki rozrywki przeistaczają się w domy strachów pełne zombie i innych straszydeł. Na Wyspach Brytyjskich powstał dosyć duży szał na robienie „zombie eventów”. Tam, poszli na całość, organizując naprawdę ogromne przestrzenie, które stale są wykorzystywane do Zombie Escape. Znajduje się tam, m.in. centrum handlowe, obóz dla rekrutów, bunkier. Oczywiście, stawiają tam na „realizm”, więc grając dostajesz gnata, latarkę, zarys historii swojej postaci, a wszystko w przyjaznej atmosferze goniących Cię aktorów-zombie, którzy pragną pożreć Twój mózg.

Źródło: http://zombieexperiences.co.uk/

W Polsce, zdarzają się Zombie Walk, czyli taka „parada” zombiaków ulicami miast. Za to Zombie Escape to rzadkie zjawisko. Poza Katowickim (2013), w którym nie było tyle „realizmu”, co w Brytyjskich, nie słyszałam o żadnym do tego roku. 28 maja ma odbyć się Zombie Escape na Arenie w Zabrzu. Ma być to połączenie Escape Room z Zombie Escape, więc zapowiada się ciekawie. Jako, że na ten event wstęp jest płatny, mam nadzieję, że będzie zorganizowany lepiej, niż ten w Katowicach – tam mogłeś być albo zombie, albo człowiekiem, a zombie zachowywały się bardzo nie w porządku wobec innych graczy. W Zabrzu zombiakami będą aktorzy, więc o to się nie martwię, a rozgrywka ma potrwać 5 godzin. 


Źródło: bloody-disgusting.com

A wy byliście kiedyś, na Zombie Escape lub planujecie się na jakiś wybrać? Co sądzicie o tego typu zabawie?

Komentarze