DIY #3 Kamizelka Lobo "Bite me fanboy"

Witajcie! Pokarzę Wam kolejny DIY z serii cosplay. Chyba każdy zna i kocha najlepszego ze świata komiksów Ważniaka. Oczywiście, pokażę wam, jak zrobić takową kamizelkę w wersji dżinsowej. Wskakujcie!


Źródło: comicvine.gamespot.com


Otóż, Moi Mili! Wiecie, że uwielbiam postać Lobo i wszystko co z nim związane, dlatego postanowiłam zrobić tę kamizelkę. Urokiem robienia tej kamizelki, jest fakt, że nie wszystko musi być dokładnie i pięknie zrobione. Potrzebne są Wam:



Kurtka dżinsowa - moją znalazłam na dnie szafy

Nożyczki

Gruboziarnisty papier ścierny lub szkielet gąbki, czyli pumeks



Dla zaawansowanych:


Dwa skrawki białego materiału

Czarna farba

Czerwona farba

Żółta farba

Biała farba

Ćwieki

Igła i nici - jeśli nie potrafisz szyć, kup w pasmanterii taśmę krawiecką do podwijania spodni

Pędzle

Ołówek

Podkładka np. stare gazety



Dla Początkujących:

Papier do wprasowanek w zależności od drukarki do laserowych lub atramentowych

Żelazko

Drukarka

Komputer







Na początek kamizelka:



Krok 1



Kiedy już przejdziecie wszelkie możliwe lumpeksy w poszukiwaniu odpowiedniej kurtki możemy zacząć. Jak widać na obrazku, Lobo miał kamizelkę z „oderwanymi” rękawami.  Żeby efekt rockowy został odpowiednio uchwycony, należy odciąć rękawy kurtki ok. 1cm przed szwem, aby brzegi dobrze się postrzępiły.







Krok 2



Dzięki temu, że kurtka miała rękawy i pozostawiliśmy ten centymetr materiału to fajnie się zedrze. Teraz pozostało trzeć brzeg papierem ściernym, aż postrzępi się na tyle, na ile Ci się podoba. 


Krok 3 (opcjonalny)

Oczywiście jeśli chcesz, możesz zrobić to samo z dołem kamizelki, skracając ją do długości nad pępek, jak na obrazku. W tym wypadku, pamiętaj aby zabezpieczyć szwy idące wzdłuż kurtki robiąc na dole węzełki z użyciem igły i nici. Oczywiście nie zapomnijmy o badzikach, które Lobo miał poprzyczepiane do kołnierza z przodu. Na szczęście zostało mi kilka po nastoletnich latach - jeśli ich nie macie, nic nie szkodzi, kupicie takie za grosiczki w sklepach internetowych lub pasmanterii, zwróćcie uwagę na to, żeby nie przepłacić (5 zł to max). Przerobiłam też dwa badziki reklamowe, które dostałam, aby były bardziej w stylu Lobo głoszą napisy: Oedipus Wrecks "I Killed My Folks (No Accident)", czyli wykonawcę i tytuł piosenki, która leci Ważniakowi w głowie. Jak? Pomalowałam czarnym lakierem do paznokci badzik tworząc tło, a czerwonym zrobiłam napisy.








Przejdźmy do rysunku.





Dla początkujących:



Krok 1



Pobierz szablon z internetu i zrób jego lustrzane odbicie.



Krok 2



Wydrukuj.



Krok 3



Wprasuj zgodnie z instrukcją znajdującą się na opakowaniu Twojego papieru. Pamiętaj! Jeśli wprasowujesz na jasny materiał kup papier do jasnych, jeśli na ciemny do ciemnych.





Dla zaawansowanych



Krok 1



Wytnij z białego materiału dwie wstęgi odpowiedniego kształtu. Na wstęgach narysuj ołówkiem kontury napisu „Bite me fanboy”. Później, zamaluj je czarną farbą, a kontury obrysuj na czarno. Pamiętaj o podkładce, bo farba może przebić i poczekaj aż wyschnie.








Krok 2



Przerysuj ołówkiem kontury czaszki ze skrzydłami, później pomaluj środek sugerując się rysunkiem i poczekaj aż wyschnie. Pamiętaj, aby najpierw użyć jasnych kolorów później ciemnych.







Krok 3



Kiedy już wszystko wyschło nadszedł czas szycia. Ściegiem na okrętkę przyszywamy obydwa napisy, nie musi być dokładnie w końcu to Lobo. Ja postanowiłam obszyć na czarno, dla kontrastu. Jeśli nie potrafisz szyć, użyj taśmy krawieckiej i wprasuj napis w kamizelkę (pamiętaj, żeby to zrobić przez ścierkę).





Krok 4



Weź ćwieki i powbijaj je w kamizelkę zgodnie z rysunkiem. Jeśli kupiłeś ćwieki na zatrzask, Twoja robota jest już zakończona. Jeśli jednak kupiłeś dżety na wyginane druciki, naszyj lub wklej grubszą warstwę materiału od środka, aby końcówki nie poraniły Ci pleców.






UWAGA! UWAGA!



1. Nigdy NIE prasuj bezpośrednio farby, nawet jeśli to porządny nadruk zrobiony porządną farbą, z którym nie powinno się nic stać, bo może się przypalić.



2. Jeśli NIE używasz specjalnej farby do tkanin nie możesz pod żadnym pozorem prać tej rzeczy, ani prasować.

Co sądzicie o takiej kamizelce? Zrobilibyście ją dla siebie? A może macie jakiś DIY, który chcielibyście zobaczyć na blogu?

Komentarze

  1. Ale super, mogę ją odkupić :p?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie no, żartowałam :-) super DIY, sama chętnie sobie taką zrobię, tylko muszę załatwić sobie kamizelkę i farby ;-)

      Usuń
    2. Dzięki :D i powodzenia w tworzeniu ;)

      Usuń

Prześlij komentarz