Widzieliście
kiedyś Clockwork Droida w Krainie Czarów? W mojej wersji jest nim
jeden z najlepszych przyjaciół Alicji, mianowicie Biały Królik.
To cosplay przygotowany dla mężczyzn, jednak można go oczywiście
przerobić na bardziej damską wersję. Zapraszam.
Swoją drogą, ludzie nie wierzyli mi, że można zrobić właśnie Białego Królika w męski sposób. Jednak oto powstał! Podziękowania za naciskanie mi na ambicje swoim jojczeniem i skrzywionym wyrazem twarzy, dla przywdziewającego zrobiony przeze mnie kostium.
Część
z Was, która zna się na robieniu kostiumów pewnie uzna, że da się
to zrobić lepiej i sprawniej – pewnie macie 100% rację. Jednak to
jest pierwsza maska jaką kiedykolwiek zrobiłam i była tworzona na
podstawie prób i błędów. Poza tym, lubię wykorzystywać rzeczy,
które mam już w domu, skoro już je posiadam i mogę coś z nich
zrobić, to po co wydawać pieniądze? Oprócz tego, lubię stworzyć
coś z potencjalnie niczego.
Uprzedzam,
robienie tego kostiumu może trochę potrwać, jako, że trzeba długo
czekać na schnące warstwy farby. Proces nie jest trudny, a
pracochłonny. Zrobienie wszystkiego, na jesień (kiedy to farba
wolno schnie ze względu na wilgoć w powietrzu) zajęło mi ok. 3
tygodnie, na szczęście, zapychałam czas oczekiwania przygotowaniem
kostiumu Alicji, który niedługo również zawita na blogu.
Oczywiście
nie znam się na rysunku technicznym, a części maski stworzyłam
sama, więc będziecie musieli jakoś sobie poradzić. W sumie zawsze
sklejacie te brzegi obok siebie. Oczywiście, nie zachowałam
idealnych proporcji w celu zachowania realizmu i braku wymiarów.
Robiłam na oko na nie moją głowę – cóż wyszło jak wyszło.
Potrzebujecie:
Tekturę
A4 x2, korek lub piankę, ja użyłam plastikowych przegródek ze
starego zeszytu akademickiego (co nie było dobrym pomysłem, ale
poradziłam z tym sobie).
Farby
akrylowe: czarny, brąz, biały, czerwony/różowy, złoty
Gąbki
do makijażu – znajdziecie całą pakę w drogeriach za jakieś 5
-7 zł
Pistolet
na klej z klejem, albo inny klej na bazie plastiku
Stare
okulary przeciwsłoneczne
Pędzle
Podkładka
korkowa
Coś
na podkładkę
Gumowe
rękawice
Cylinder
(Allegro 10 - 15 zł)
Gumka
„do majtek”
Lakier
do włosów lub przezroczysty lakier do paznokci lub zwyczajnie
wernix
Nożyczki
Krok
1.
Załóż
rękawiczki i przygotuj podkładkę. Wytnij przygotowane wcześniej
części maski, uszu i zegara z kartonu, a okulara z korkowej
podkładki.
Krok
2.
W
miejscach nacięć maski sklej klejem, tak aby jedna część
wystawała znad drugiej, to nada efekt nachodzących na siebie warstw
metalu, czy naciągniętej na droida skóry. Poczekaj aż wyschnie.,
zajmie to kilka godzin. Uszy sklej na gładko, ja skleiłam jedno
ucho bardziej drugie mniej, aby nadać efekt jednego bardziej
oklapniętego ucha. Ja, aby plastik trzymał się w miejscu podczas
procesu schnięcia musiałam użyć zszywacza, jednak Was to nie
dotyczy.
Krok
3.
Teraz
malujemy. Weź gąbkę i pędzle. W moim przypadku użyłam podkładu
z lakieru, aby farba mogła się utrzymać plastikowej powierzchni.
Na
początek metalowe części.
Zdecydowałam
się na kolor starego złota. Najpierw pokryj „metalowe” części
zegara i maski kolorem brązowym używając gąbki. Nada ona efekt
niszczejącego zżeranego i brudnego metalu.
Teraz
czas na złoty kolor, który nakładamy w dużej ilości na środek
większych kawałków „metalu”, czyli kolejno kości policzkowe,
skronie, czoło. Resztę pokryj tylko trochę, żeby wyglądało na
przedzierające się złoto spod grubej warstwy śniedzi.
Wracamy
do koloru brązowego miejsca najjaśniejsze pokryj tylko trochę,
natomiast brzegi maski i miejsca w których metal ma na siebie
nachodzić grubszą warstwą. W tej chwili, Twoja maska Powinna
przypominać brąz.
Na
koniec czarny. Do obramowania konturów maski i cieni. Nałóż to w
miejscu oka,i w okłó całego metalu oraz w miejscach zagięć i pod
nimi. Na koniec weź pędzel i mocząc go w czarnej farbie namaluj
duże kropki czyli nity, którymi przyczepiony jest metal do głowy
droida.
Przechodząc do jasnych części.
Na
początek tarcza zegarowa. Pomaluj ją gąbką na biało, później
czarnym kolorem zrób brzegi, a pędzelkiem namaluj cyfry. Mój zegar
inspirowany jest tym, z gry „Alice Madness Returns” należącym
do Białego Królika, dlatego ma 13 godzin na cyferblacie.
Ok,
teraz czas na uszy. Pomaluj uszy w środku na różowo gąbką, a tył
i brzegi wewnętrznej części ucha pędzlem na biało używając
grubszej warstwy farby, od góry ucha do dołu, aby nadać efekt
sierści.
Tak
samo postąp z futrzaną częścią maski zamieniając jedynie
kierunek porostu sierści - malując od dołu do góry i oczywiście
od czubka nosa na boki. Pozostaw do wyschnięcia.
Teraz
namaluj nos i zrób czarne cienie gąbką na masce w taki sam sposób
jak na metalowej części.
Malujemy okular.
Sklejony
korek pomaluj na czarno, natomiast obręcz okulara złotym brązowym
i czarnym. Na koniec czarnym zrób nity, tak samo jak na masce.
Pozostaw do wyschnięcia. Może to zająć od doby do nawet
tygodnia.
Krok
4.
Wyjmij
„szkła” ze starych okularów. Teraz potnij gąbkę, będzie nam
potrzebna do trójwymiarowych części zegara i jednego okulara.
Zegar
będzie wymagał 3 pasków i 1. małej kostki. Natomiast oko maski
dwóch pasków.
Krok
5.
Na
metalowej przyklejamy w równych odstępach trzy paski gąbki, a do
pasków tarcze zegara. Następnie jedną kostkę i wskazówkę, drugą
kostkę i wskazówkę, a na koniec kółeczko. Zostawiamy do
wyschnięcia.
Krok
6.
Do
otworu w kształcie migdałowym przyklejamy dwa paski gąbki od dołu
i z góry. Do nich oraz do bocznej części bez gąbeczki przyklejamy
plastikowe szkiełko z okularów. Kiedy klej podeschnie. Podklej
brzegi szkiełka, których klej się nie złapał, bądź nie
dosięgał.
Krok
7.
Od
góry maski do okrągłego otworu przyklej korek tą nie równą
częścią i daj mu podeschnąć. Potem przyklej szkiełko, tak aby
było wklęsłe na zewnątrz i na to doklej obręcz.
Krok
8.
Do
boków cylindra przyklej uszy a na przodzie zamieść zegar i zostaw
do wyschnięcia.
Krok
9.
Przywiąż
gumkę do maski. Jeśli masz ciemne włosy kup czarną, do jasnych -
białą, wtedy gumka nie będzie rzucać się w oczy. Wyschniętą
farbę spryskaj lakierem.
Ok,
w takim razie możesz się już ubierać. Aby Biały Królik Droid
został skończony wystarczy założyć białą koszulę, kamizelkę
i spodnie i buty do garniaka. Dla efektu WOW możesz skombinować
sobie elegancką laskę (do podpierania się), choć królik powinien
mieć, jak w oryginale elegancki, długi, czarny parasol.
Domyślam
się, że cześć osób przeczyta to i uzna – za skomplikowane.
Uwierzcie, to wcale je jest taki straszne, jak się wydaje.
Poświęcicie jednak na to trochę czasu. Mam nadzieję, że komuś
spodoba się ten pomysł i spróbuje go odtworzyć. To chyba mój
najdłuższy wpis. Całusy.
Komentarze
Prześlij komentarz