„Mroczne
przygody Billego i Mandy” to jedna z moich ulubionych kreskówek. Moim zdaniem warta jest obejrzenia w wieku dorosłym, ponieważ
okazuje się zasypana masą nawiązań i easter egg'ów, jakie mogą
zrozumieć tylko dorośli. Poza tym, ten epizod jest po prostu
genialny.
Mimo,
iż niedługo pojawi się na blogu post o najlepszych odcinkach
specjalnych seriali, oczywiście tych świątecznych, uważam, że
ten zasługuje na osobnego. Precyzując, to 14. odcinek 4.
sezonu (2005 rok) i po prostu go uwielbiam. W tym odcinku jest wiele
nawiązań do popkultury np. „Gwiezdnych Wojen”, oczywiście
genialny humor i nietuzinkowa historia szyta na miarę tego serialu
animowanego.
![]() |
Źródło: Pinterest |
W
tym odcinku dzieciaki oraz ich Ponury Żniwiarz stają przed trudnym
zadaniem, mianowicie muszą uratować Święta, gdyż Mikołaj jest …
hym … „niedysponowany”. Muszą przemierzyć najokropniejsze
krainy w poszukiwaniu „lekarstwa” na jego przypadłość i zdążyć przed Świętami.
![]() |
Źródło: Listal |
Uważam
ten odcinek, za jeden z najlepszych całej serii. Jeśli ktoś z Was
nie widział jeszcze tej kreskówki – serdecznie polecam.
Komentarze
Prześlij komentarz