Dzisiaj
pokażę Wam, co moi bliscy podarowali mi na Święta. Wskakujcie!
![]() |
Źródło: aegisfilmsales |
Pierwszy
prezent to naszyjnik w złotym kolorze i bardzo grube zimowe
skarpety., czyli wszystko co uwielbiam. Głównie chodzę w złotej
biżuterii, a skarpety są chyba z 20 parą z mojej kolekcji, ale
przecież nigdy nie jest takich rzeczy za mało :)
W
drugim prezencie znajdowała się książka Neil'a Gaiman pt.
„Amerykańscy Bogowie” z tej samej serii, z której jakiś czas
temu pokazywałam Wam „Gwiezdny Pył”. Do tego prezentu nie
doleciała jeszcze druga połowa, więc jak tylko przyjdzie zrobi
update.
Trzecim
prezentem był Pusheen-jednorożec. Prawda, że genialny?
Czwartym
była bluza, która jest bardzo dziwna, ale genialna, ciężko to
uchwycić na tego typu zdjęciu, ale ładnie się układa.
Wszystko
co dostałam było świetne i dziękuję każdemu za to, co mi
podarował. Co Wy znaleźliście pod choinką od Aniołka?
Komentarze
Prześlij komentarz