Komiksowe Święta

Tym razem post dla miłośników komiksów, chcielibyście przeczytać coś, co ma bardziej świąteczny nastrój? Wskakujcie!
Źródło: Comicbook.com




Pewnie wiecie, że praktycznie każdy komiks ma swoje odcinki świąteczne, dlatego czy to Batman, czy to Spawn, znajdziecie takie. Wystarczy poszperać trochę. Oczywiście, pokażę Wam dzisiaj moje ukochane świąteczne/zimowe komiksy. Serio, czytam niektóre co roku.


Źródło: Entertainment Fuse


Pierwszym zeszytem, który przychodzi mi na myśl o tematyce świątecznej jest „Ostatnie Boże Narodzenie”. Opowiada historie Świętego Mikołaja, który żył już w apokaliptycznym świecie ze stworzonymi przez ludzi chorobami, wojnami, zombie itp. Najbardziej pocieszającą myślą dla niego było, kiedy w każdym roku mógł stwierdzić: to nie jest ostatnie Boże Narodzenie, bo okazywało się, że mógł dostarczyć prezenty garstce jeszcze żyjących dobrych dzieci. Niestety, pewnego dnia po powrocie zastał masakrę w swoim domu i wszystko się zmieniło.


Źródło: Comic Books for Sale


Kolejne tytuły związane są z moim facetem idealnym, czyli Lobo. Oczywiście najważniejszy z nich to „Lobo: Paramilitarne Święta Specjalne”, czyli historia tego jak Zając Wielkanocny zlecił Ważniakowi zabicie Świętego Mikołaja. To jeden z moich ulubionych.


Źródło: DC Database - Wikia


Drugi, nie aż tak typowo świąteczny, ale dotyczy częściowo historii, którą opisałam powyżej. Mianowicie, „Lobo: Pppingwin”, opowiadający o tym, jak mój ukochany łowca głów rozwalił szajkę pingwinów i dlaczego imię Lobo jest postrachem wśród stada.


Źródło: Comic Vine - GameSpot


Kolejna historia z serii Lobo niszczy święta to „The Authority vs. Lobo: Jingle Hell!” ta jest jeszcze luźniej powiązana z „Paramilitarnymi Świętami Specjalnymi”. Jednak wiąż fabuła opiera się o to, co zrobił wtedy Lobo.


Źródło: comiXology


Oto wszystkie z moich ukochanych odcinków świątecznych. A co Wy czytacie w Święta?

Komentarze