Ulubieńcy #8 Świąteczni

Dzisiaj pokażę Wam moich ulubieńców związanych ze Świętami. Wskakujcie!




Na początek pochwalę się Wam moimi tapetami na ekranie głównym i na ekranie blokady. W tym roku Święta z "Doctorem Who".
 























Pierwszą rzeczą jaką wprost kocham oglądać w Święta, to krótkometrażowy film, dostępny na yt pt. „Lobo: Paramilitarne Święta specjalne”. Strasznie mi się podoba to co zrobili z tym filmem, mimo mikroskopijnego budżetu.



Źródło: Pinterest


Po drugie to komiks „Lobo: Paramilitarne Święta specjalne”. Tak, aż tak bardzo lubię ten odcinek i nikt mi nie zabroni! Piszę o nim zaledwie trzeci raz w przeciągu dwóch tygodni, moja obsesja się niebezpiecznie pogłębia.



Źródło: Comics Alliance


Film to oczywiście „Nightmare Before Christmas”, bo to połączenie moich dwóch ulubionych świąt.



Źródło: Mental Floss


Odcinek Świąteczny serialu „Doctor Who” pt. „Last Christmas”. Dlaczego? Ponieważ, to mój ulubiony Doctor, Clara to moja druga ulubiona towarzyszka (pierwsza to Donna, Donna jest najlepsza), występują w nim: Święty Mikołaj, elfy i latające renifery. Poza tym, scena z parkowaniem renifera jest świetna.



Źródło: www.digitalspy.com

Mój ulubiony sweter ze świątecznym gilem, jest po prostu genialny. W zeszłym roku chodziłam w nim bez przerwy.



Ziemniaki w sreberkach i ser w panierce, to moje ulubione danie Wigilijne. Czemu ser, a nie ryba? Ponieważ nie jem ryb. Dlaczego? Bo jestem dziwna. Nie jem żadnych ryb, w żadnych okolicznościach.




Jeszcze jedno! Moja ulubiona świąteczna piosenka to: The Darkness – Christmas Time. Nie tylko sama piosenka, ale teledysk też jest świetny. Nie wliczam do piosenek kolęd, to zupełnie inna kategoria.


Komentarze