Zimowo-świąteczne TOP 15, czyli co kocham w zimie

Tym razem zaprezentuję Wam najlepsze rzeczy, jakie można robić zimą. Przynajmniej ja kocham je wykonywać. Wskakujcie!







Oglądanie Świątecznych epizodów seriali

To najlepsze z najlepszych. Uwielbiam Bożonarodzeniowe odcinki wszystkiego, a zwłaszcza „Doctora Who”.


Źródło: BBC America


Picie grzańca!



Mam na myśli grzane wino czy grzaniec góralski, zależy skąd jesteś. Jednak nie takie kupne, ma podobny smak do prawdziwego, ale to nie to samo, co zrobiony. Litr czerwonego wina wystarcza na 4-5 kubków i oczywiście kupcie najtańsze np. Kadarkę. Wlewacie do garnka dodajecie kardamon (1-2 szczypty), zmielone goździki (do lita ze 3), miód (2-3 łyżki, zależy jak słodkie lubicie), cynamon (1-2) szczypty. Podgrzewacie, nie zagotujcie! Uwaga: mocno rozgrzewa, jeśli chcecie spróbować prawdziwego grzańca polecam. To mój ulubiony zimowy napój.


Źródło: Rossmann


Czytanie nastrojowych książek



Nie wiem, jak Wy macie, ale ja zawsze dopasowuje typ książki, która czytam do pory roku i mojego nastroju. Dlatego lubię czytać wtedy powieści, które odzwierciedlają to jak się czuję lub chcę się poczuć.


Źródło: Open Colleges Blog


Ubieranie choinki



Uwielbiam to robić. Zawsze ubieram ją kolorystycznie, teraz drugi sezon mam ją srebrzysto-białą.






Świąteczne komiksy



Zawsze poprawią humor. Zwłaszcza te absurdalne. W tym roku planuję zabrać się za czytanie innych niż zwykle.


Źródło: DC Database - Wikia



Filmy świątecznej



Nie mam na myśli oczywiście serii z Kevinem, a przynajmniej nie tylko. Niedługo zobaczycie posta na ten temat, także nie zdradzę więcej. ;)


Źródło: Time Out


Jazda na łyżwach



Mimo, że muszę wypożyczać łyżwy dziecięce, to warto. Uwielbiam w trzaskający mróz jeździć po lodowisku, o ile nie ma zbyt wielu ludzi.


Źródło: PopSugar


Rozpalić kominek



Nie masz prawdziwego? Ja też, ale wieczorami pali mi się w kominku. Jak? W telewizorze na YT :D


Źródło: How To Furnish


Narty



W nie byłam od dwóch lat, bo kiedy miałam na nie czas to albo nie było śniegu, albo byłam w Katowicach (studia), gdzie jest… płasko. W tym roku, mam nadzieję na śnieg, chociaż na Słowacji.


Źródło: Pinterest


Paskudne Świąteczne swetry



Uwielbiam kiczowate zimowe swetry. Można kupić też, takie z motywem geeky z „Gwiezdnych Wojen”, czy „Gry o tron”.


Źródło: Geeks are Sexy Technology News
Źródło: The Geeky Hostess


Święta z rodziną



Wigilia rodzinna w moim domu jest ogromna min. 10 osób i kocham to. Poza życzeniami. Nie lubię życzeń. Za to uwielbiam rozdawać prezenty i patrzeć na miny ludzi, którzy je otwierają, aż robi się ciepło na sercu.


Źródło: Today.com


Wypady do schroniska



Wiem, że niektórzy wręcz nienawidzą chodzić po górach. Ja urodziłam się w górach i bez nich nie wyobrażam sobie życia. Dla mnie przechodzenie szklaków górskich nawet zimą jest wielką frajdą. Trochę się zmarznie, ale potem można usiąść w schronisku na grzanym piwie lub zamówić ciepłą zupę. Oczywiście mówię o łagodnych szlakach, trasach bardziej spacerowych, pamiętajcie, że góry bywają niebezpieczne.




Oscypki z żurawiną



Zrobione na patelni grillowej. Mmm… Nie ma lepszej przekąski.


Źródło: MojeDania.pl


Buty na obcasie



To w sumie jedyna pora roku, którą całkowicie przechodzę na obcasie, potem jest sezon na trampki i sezon na trampki, a jeszcze później jest sezon na trampki.




Święta na starówce



Zawsze tam jestem. Zawsze. W innych miastach to jarmark świąteczny, czy kiermasz. U mnie nazywa się to właśnie tak. Można posłuchać kolęd, napić się grzańca, zjeść oscypki z grilla i ogrzać się przy koksowniku, patrząc na wesołych ludzi oraz pięknie oświetlone, przyozdobione stare miasto.




A Wy co uwielbiacie w zimie?

Komentarze