W
tym miesiącu (dokładnie 23.04) był Światowy Dzień Książki i
Praw Autorskich. Z tej okazji chciałabym podzielić się z Wami
moją listą książek do przeczytania w tym roku. Wskakujcie!
![]() |
Źródło: Pinterest |
Wiem,
że książki, które czytam mogą wydawać się specyficzne
(przynajmniej niektóre). Cóż, każdy czyta to co lubi najbardziej.
Moja mama wciąż uważa, że powinnam czytać historyczną fikcję,
jak ona – każdy czyta to co kocha, nie każdy musi się z każdym
zgodzić.
Wracając
do mojej listy, te książki planuje przeczytać w tym roku,
niekoniecznie to zrobię, jest ich dużo, nie wiem czy dam radę tyle
ogarnąć w tym roku. Oczywiście moja lista zawsze się zmienia,
praktycznie co miesiąc do niej coś dodaje. Nie będzie na tej
liście komiksów, bo je sobie losuje i nigdy nie wiem, jaki będę
czytać.
„Cmentarz
w Pradze” Umberto Eco
Ta
książka jest świetna – wiem bo zaczęłam ją czytać rok temu i
jeszcze nie skończyłam. Nie z winy książki, w końcu to Umberto
Eco. Czytałam ją przed wczasami, a potem wypadła mi z głowy.
Wiem, że nie każdy lubi czytać jego utwory, są ciężkie, ja za
to uwielbiam. „Cmentarz w Pradze” jest nieco inny, ma dziwaczny
typ humoru, który ma przerysowywać stereotypy międzyludzkie, taki
humor nie będący do końca prawdziwym a raczej będący podtekstem.
Nie wiem, czy to ma dla Was sens. Poza tym, podoba mi się postać
głównego bohatera.
„Drażliwe
tematy” Neil Gaiman
Oczywiście,
że znajdzie się tutaj coś Gaimana. W końcu to mój ukochany
autor. „Drażliwe tematy” to zbiór krótkich form. Dlatego, tą
książkę czytam na raty i nie po kolei. Opowiadania nie mają ze
sobą nic wspólnego, dlatego w przeciwieństwie do innych, które
będą na tej liście, mogę ją czytać partiami. Między innymi są
w niej opowiadania z serialu „Doctor Who” i związane z
Sherlockiem.
„Amerykańscy
Bogowie” Neil Gaiman
To
opowieść o ex-więźniu imieniem Cień, którego życie po odsiadce
zmienia się, kiedy poznaje tajemniczego mężczyznę
przedstawiającego się jako Pan Wendesday. To gruba książka,
jestem w trakcie jej czytania. Chcę jak najszybciej ją przeczytać,
aby móc oglądać serial na jej podstawie.
„Scarlet”
Marissa Mayer
To
druga część „Sagi Księżycowej” pierwszą czytałam jakiś
czas temu, opowiada o losach dziewczyny zwanej Cinder, która jest
mechanikiem i cyborgiem. W tej części dochodzi nowa bohaterka o
imieniu Scarlet, która ma uosabiać Czerwonego Kapturka, tak jak
Cinder Kopciuszka.
![]() |
Źródło: kupujdobrze.pl |
„Wspomnienia
Sherlocka Holmesa”, „Sprawy Sherlocka Holmesa”, „Powrót
Sherlocka Holmesa” i „Pożegnalny ukłon”
Zbiory
opowiadań o słynnym detektywie. Klasyka nigdy nie wychodzi z mody.
Zwłaszcza taka.
„Biblioteka
dusz” i „Miasto cieni” Ransom Riggs
To
dwie kolejne części „Osobliwego domu pani Peregrine”. To
niespotykany rodzaj opowieści, chyba nie ma innych książek, które
byłyby do tych podobne. Pierwsza mnie zauroczyła, mają związek z
Polską, co jest rzadko spotykane w literaturze zagranicznej.
Zwłaszcza fantasy.
![]() |
Źródło: Media Rodzina |
![]() |
Źródło: Empik |
„Szóstka
wron” i „Królestwo kanciarzy” Leigh Bardugo
Wspominałam,
że niedawno kupiłam te książki. Bardzo spodobała mi się ich
linia fabularna, mają także świetne recenzje. Opowiada o sześciu
rzezimieszkach, którzy dostają specjalne zadanie. Nie mogę się
doczekać, aż do nich zasiądę.
„Temat
na pierwszą stronę” Umberto Eco
To
książka przedstawiająca w groteskowy sposób funkcjonowanie
włoskich kulis dziennikarskich.
![]() |
Źródło: Oficyna Literacka Noir sur Blanc |
„Alkaloid”
Aleksander Głowacki
Rzadko
zdarza mi się czytać literaturę polską, właściwie nie wiem
czemu. Tak jakoś wypada. Ta pozycja mnie zaintrygowała, nie tylko
przez przyjęcie przez autora takiego pseudonimu, ale także przez
przeniesienie „Lalki” do klimatów Steampunk. Pisząc tego posta zorientowałam się, że to jedna z tych, które przy przeprowadzce mi wsiąkły, będę musiała porządnie wszystko przetrzepać.
![]() |
Źródło: Livro.pl |
„Caraval”
Stephanie Garber
To
bardziej kobieca literatura, jednak zainteresowała mnie intrygą.
Opowiada o siostrach, jedna z nich zostaje porwana, a druga podczas
corocznego Caravalu musi walczyć o jej życie pokonując
śmiercionośny labirynt.
![]() |
Źródło: Goodreads |
„Dziennik
Geniusza” Salvador Dali
Jak
to ze mną bywa, nie mogłabym odpuścić przeczytania dziennika
mojego ulubionego malarza. Tą książkę zaczęłam czytać jakiś
czas temu, ale zawiesiłam ją ze względu na przeprowadzkę, później
nie mogłam jej znaleźć i tak w pudle leżała ponad rok. Odkopałam
ją niedawno, gdy wreszcie kupiłam biblioteczkę. Wciąż brakuje mi
części książek, ale teraz przynajmniej mogę tą skończyć.
„Legendy
Nordyckie” Neil Gaiman
To
legendy nordyckie opowiedziane jeszcze raz przez Neila Gaimana.
Uwielbiam wszystkie mity i legendy, no i napisał to Neil Gaiman.
Więcej nie trzeba mi było.
„Blackout”
Marc Elsberg
Książka
o hakerze i dziennikarce, którzy starają się rozgryźć zagadkę
nagłej przerwy w dostawie prądu w całej Europie. Podejrzewają, że
może być to sprawka masowego ataku terrorystycznego.
![]() |
Źródło: Empik |
„Dotyk
Julii” Tehereh Mafi
Książka,
która jest praktycznie klasyką dystopii, ja jednak jeszcze do niej
nie zasiadłam. Dotyk głównej bohaterki – Julii – zabija.
![]() |
Źródło: Empik |
"Mistrz i Małgorzata" Michaił Bułhakow
Nie sądzę, że ktokolwiek ma ulubioną książkę, jest ich za wiele, żeby można było jednoznacznie stwierdzić, która jest tą najlepszą. Ta jest jednak niesamowita, jedna z najlepszych jakie czytałam i dlatego, że wreszcie kupiłam swoją własną kopię przeczytam ją kolejny raz. Jeśli nie czytaliście jej w szkole średniej, na prawdę powinniście. Moja niestety jest ze streszczeniem, ale dla niej jestem w stanie to przeżyć. Opowiada o diable, który udając się do socjalistycznej Moskwy przeraził się złem jakie zobaczył, między innymi. Książka jest głęboka, przekazuje niesamowite moralne treści i jest jedną z tych, które KAŻDY musi przeczytać. Mówię poważnie - KAŻDY.
To
na razie wszystkie książki, jakie w najbliższym czasie chciałabym
przeczytać. Ponad połowa leży już na mojej półce i czeka,
resztę stopniowo będę uzupełniać. Pewnie liczba książek na ten
rok przeraźliwie urośnie, bo nie mogę się powstrzymać, kupuję
książki nałogowo. Nie wypożyczam, bo w bibliotekach w moim
mieście nie ma praktycznie nic, poza książkami do szkoły. Poza
tym, lubię mieć na półce te, które uwielbiam, te średnio interesujące, czy nie dla mnie sprzedaje, daje
komuś, komu mogą się spodobać, albo oddaje do biblioteki, jako
darowiznę. Np. „Psychozę” dałam kuzynce, nie to, że mi się
nie podobała, bałam się tego, że stoi na półce, a nie mam
miejsca w zamrażarce na książki.
![]() |
Źródło: Pinterest |
Komentarze
Prześlij komentarz