Szczerze,
nie mogę czytać typowych horrorów, to nie są książki dla mnie.
Tym razem pokażę Wam pozycje, które przeczytałam, a zaliczają
się do mroczniejszych klimatów, jednak wcale nie są takie straszne
- za to klimatyczne.
„Koralina”
Neil Gaiman
To
książka opowiadająca o losach dziewczynki o imieniu Koralina,
która przeprowadza się z rodzicami do nowego domu, znajdującego
się praktycznie na pustkowiu. Pewnego dnia odkrywa w swoim domu
tajemnicze drzwi, które powadzą ją do równoległego wymiaru.
Historia ta jest jednak bardziej mroczna niż można by było
przypuszczać.
„Księga
Cmentarna” Neil Gaiman
Kolejna
pozycja tego samego autora. To książka o morderstwie, tajemnicy i
noworodku poszukiwanym przez niebezpiecznych ludzi. Chłopiec
pozostawiony na cmentarzu został wychowany przez duchy, czy
dopadną go demony z przeszłości?
„Osobliwy
dom pani Peregrine” Ransom Riggs
Kolejna
książka z morderstwem w tle. To historia nastolatka, który był
świadkiem morderstwa swojego dziadka. Czy niesamowite rzeczy, jakie
go spotykają i to co widział tej przeklętej nocy to tylko wytwory
jego wyobraźni? Jaka jest granica między obłędem a
rzeczywistością? Wyjaśnić może to jedynie odkrycie prawdy o
przeszłości jego dziadka.
„Siedem
minut po północy” Patrick Ness
To
wzruszająca baśń o smutku i stracie. Co noc siedem minut po
północy do pewnego chłopca przychodzi potwór.
„Mistrz
i Małgorzata” Michaił Bułhakow
O
tej powieści pisałam już kilkukrotnie. W tej książce jest wiele,
diabeł, demony i czarownice. Magia, humor oraz głębokie przemyślenia. Moim zdaniem, to pozycja, którą każdy
powinien przeczytać, jest nieszablonowa, zmienia myślenie.
Komentarze
Prześlij komentarz