Subiektywnie #28 "Star Wars: Last Jedi"

Po poprzedniej części „Gwiezdnych Wojen” nie byłam zachwycona filmem. Bardzo wiele rzeczy wydawało mi się przeciętne. Muszę jednak stwierdzić, że „Last Jedi” to film, który bardzo mnie zaskoczył.
Źródło: Omaha World-Herald


W najnowszej części było wiele rzeczy, które niesamowicie mi się podobały. Poza świetnym humorem, złożonością postaci, w tym wielu nowych, bardzo cieszył mnie fakt nieprzewidywalności fabuły. Wiele działo się w tym filmie, było bardzo dużo, jak na współczesny film, zwrotów akcji i kiedy już sądziłeś, że wiesz, jak to wszystko się skończy nagle mówiono Ci – nie-e teraz pójdziemy w inną stronę.

Źródło: MovieWeb

Zakończenie filmu było ładne, moralizatorskie, z resztą tak jak całościowe przesłanie. Pojawiło się wiele nowych stworzeń z innych planet, a także ras kosmicznych. Wykorzystano wiele nowych lokacji, pokazano życie nie tylko rebelii i imperium, ale także ludzi, których dotyka ta walka pośrednio – zarówno biednych, jak i bogatych. W tym filmie pokazali wiele, aczkolwiek nie sprawili, iż było to przytłaczające dla widza.

Źródło: GeekTyrant

Oczywiście, nie był to film idealny, czy nie pozbawiony momentów „cliche”, ale moim zdaniem były one w tym filmie niezbędne i wstawione w odpowiednich miejscach – tak naprawdę ludzie oczekują takich momentów, w takich miejscach w fabule.

Źródło: ph.news.yahoo.com

Co Wy sądzicie o tym, filmie? Podobał się Wam? Moim zdaniem, jest znacznie lepszy od poprzedniej części i bardzo pozytywnie się zaskoczyłam.

Źródło: IGN.com

Tak, na koniec - to uczucie kiedy odkrywasz, że cały czas mieszkałeś pod jednym dachem z Lordem Sithów.


Komentarze