Każdy
kto ogląda serial „Doctor Who” wie doskonale, że nie ważne czy
odcinek był dobry, czy tragiczny pod kątem… hmm… właściwie
jakimkolwiek i tak będzie to odcinek, na który czekamy z
niecierpliwościom, po czym żałujemy, że się skończył. Dziś
pokażę Wam moje spojrzenie na odcinek Świąteczny 2017,
ostrzeżenie - w poniższym tekście znajdziesz spoilery.
![]() |
Źródło: bbc.com |
Oczywiście,
mi było podwójnie smutno, ponieważ to był ostatni odcinek z
udziałem mojego ulubionego wcielenia Doctora. Powiem szczerze, ten
odcinek był bardzo dobry. Było w nim wszystko – śmiech, powaga,
łzy, momenty niepewności i zaskoczenie, czyli to co w Doktorze
najlepsze.
Zacznijmy
od tego, że Doktor nagle ląduje na biegunie, próbuje powstrzymać
swoją regenerację po czym spotyka młodszego siebie, który robi to
samo, z nieco innych powodów. Czas się zatrzymuje, dodatkowo
pojawia się tam angielski żołnierz z I Wojny Światowej, który
nie ma pojęcia skąd się tam wziął. Nagle próbuje ich złapać
ich superkomputer, którego zamiary są nieznane i oferuje Doktorowi
wymianę żołnierza na Bill. Wszyscy uciekają, po czym udają się
do Centrum Wszechświata, aby odnaleźć odpowiedzi.
![]() |
Źródło: BBC America |
Na
tym zakończę, aby nie opisywać całej fabuły odcinka.
Niesamowicie podobało mi się w tym odcinku wyciągnięcie z lamusa
postaci „Rustiego”, nikt nie spodziewałby się jego powrotu.
Jeśli nie kojarzycie – to dobry Dalek, którego Doctor i Clara
naprawiali razem w odcinku „Into the Dalek”, to on nazwał
Doctora „dobrym Dalekiem”. Poza tym, podobało mi się, jak
Doctor przekonywał samego siebie do pewnych rzeczy oraz wstydził
się za siebie, to były bardzo fanie zrobione momenty humorystyczne.
Na koniec zaskoczenie, kiedy okazuje się, że ten superkomputer nie
ma „Złego Planu” i Doktor nie ma pojęcia co z tym zrobić, bo
wcześniej się z tym nie spotkał, to naprawdę było świetne.
Natomiast, najbardziej wzruszające było użycie prawdziwego
wydarzenia historycznego, jako tła odcinka, nie byle jakiego, tylko
tego konkretnego – Rozejmu Bożonarodzeniowego - śpiewanie kolęd,
zaprzestanie bitwy, zjednoczenie się przeciwników.
![]() |
Źródło: Radio Times |
W
tym odcinku, było mocno zaakcentowane uczenie się Doctora na
własnych błędach. Po pierwsze, Doctor nauczył się wiele od
starszego siebie, zarówno jak i młodszego. Po drugie,
superkomputer stworzony przez ludzi, aby wspomnienia o zmarłych
nigdy nie umarły, pomógł mu zrozumieć kilka kwestii, pożegnać
się z bliskimi, jeszcze raz ich spotkać, usłyszeć co mają do
powiedzenia. Po trzecie, Rozejm Bożonarodzeniowy, również
pokazywał cenną lekcję, zwłaszcza, że nigdy wcześniej, ani
nigdy później w historii nie doszło do takiego zdarzenia.
Nie zapominajmy o kapitanie, który ma znaczący wpływ na historię,
zwłaszcza Doctora. Na koniec w reszcie dowiadujemy się, że
żołnierz nazywa się Archibald Lethbridge-Stewart. Co to dla Nas i
dla Doctora oznacza? Jest to dziadek Generała Alistair Gordon
Lethbridge-Stewart założyciela UNIT, ojca Kate, którą znamy jako
głowę UNIT z nowej serii Doctora.
![]() |
Źórdło: The Scotsman |
Na
koniec odcinka słyszymy monolog, czyli coś charakterystycznego dla
12. Doctora. Mówi do siebie samego, siebie następnego, mówiąc
analogiami i referencjami do życia swojego wcielenia, co bardzo mi
się podobało. Doctor odchodzi w pięknym stylu, po czy witamy
nowego Doctora.
Nie
mogę również pominąć wprowadzenia 1. Doctora do odcinka, oraz
jego odejścia. Nie wiem czy wiedzieliście, ale czarno białe sceny
były prawdziwymi scenami nakręconymi w latach 60 i wmontowanymi do
tego odcinka, mimo że łatwiej byłoby je nakręcić tak jakby były
nimi, wszyscy pracujący nad odcinkiem zadali sobie trud wmontowania
oryginału, co daje temu odcinkowi wielki plus.
![]() |
Źródło: The Tracking Board |
Dodatkowym
fajnym akcentem było pojawienie się w odcinku Clary, dzięki czemu
Doctorowi wróciła pamięć o chwilach z nią spędzonych.
Moim
zdaniem, był to całkiem niezły odcinek, pełen zawirowań, smutku,
wzruszeń, ale także ciepłego Świątecznego ducha.
![]() |
Źródło: Digital Spy |
Nowy
sezon Doctora ma wyjść na jesień tego roku, jestem bardzo ciekawa,
jak będzie wyglądać serial z nową Doctor oraz nowym scenarzystą.
Komentarze
Prześlij komentarz