Subiketywnie #29 "Kształt wody"

To film, po którym spodziewałam się dokładanie tego, co dostałam. Spokojne, można powiedzieć, specyficzne kino. Bardzo mi się podobał.

Źródło: TheVoiceBW

„Kształt wody” to film Guillermo del Toro, przedstawia historię kobiety pozbawionej głosu, jej przyjaciół zmagających się również z brakiem akceptacji społeczeństwa oraz pewnego laboratorium, do którego przywieziono tajemniczy transport z żywą istotą w środku. Powiedziałabym, że film jest równie piękny jak „Labirynt Fauna”, ale mniej wzruszający - choć nie jestem dobrym wyznacznikiem jeśli chodzi o wzruszenia.

Źródło: IndieWire

Film zrobił na mnie bardzo pozytywne wrażenie. Lubię historie, które są czymś nowym, czymś innym. Wciąż można przekraczać granice kreatywności, zrobić coś świeżego. Nawet jeśli, w tym przypadku mamy historię o miłości dwojga dusz, które prawdziwe zrozumienie mogą osiągnąć tylko w swoich objęciach i coś staje im na przeszkodzie. Podobne historie znamy już od starożytności - od Mitów, Baśni, Legend, przez Szekspira po kino współczesne. W tym filmie podoba mi się najbardziej to, że biorąc całe, w teorii, przerobione już miliard razy tło fabularne, można je ubrać w tak nietypową powłokę. Tym samym, staje się wyjątkowe. Analogicznie w „Labiryncie Fauna” można dostrzec „Alicję w Krainie Czarów”. Wciąż jednak mamy historię, która jest na swój sposób wyjątkowa, zupełnie inna od tego, co serwowane jest nam na co dzień.

Źródło: Gizmodo Australia

Oprócz tego, fani „Hellboy’a”, mogą znaleźć w nim wiele podobieństw do postaci Abe’a, również reżyserowanego przez Guillermo del Toro. Jak jedzenie przez istotę wodną jaj, czy kotów, zamiłowanie do muzyki klasycznej i wiele, wiele innych. No i oczywiście, postać grał ten sam aktor, jednak Doug Jones często występuje w filmach, czy serialach grając postacie w pełnym kostiumie, po prostu takie role przypadają mu do gustu. Nie wiązałabym więc, doboru aktora ze wszystkimi plotkami w tym temacie. Oczywiście znajdziemy również w nim odwolania do „Potwora z Błękitnej Laguny”, jest ich jednak znacznie mniej.

Źródło: filmedefestival.ro