Witajcie
wszyscy w „Ulubieńcach lutego”, przepraszam serdecznie, za brak
postów, postaram się je oba nadrobić jeszcze w tym tygodniu.
Chciałabym także ogłosić, że w ostatnim tygodniu tego miesiąca,
nie będzie postów, gdyż nie będzie mnie w kraju, jadę do Rzymu.
Posta spodziewajcie się w Prima Aprilis.
Przechodząc
już do faktycznych ulubieńców, w lutym obejrzałam „The UmbrellaAcademy”, który stał się jednym z moich ulubionych seriali, na
tą chwilę. Tuż obok, znajdują się w tej chwili „The
Magicians”.
Źródło: imdb
|
Źródło: IMDb |
W
tym miesiącu byłam na jednej premierze „Alita: Battle Angel”
jednak nie mogę powiedzieć, że to film, który zabrał mi dech w
piersiach. Za to odświeżałam sobie trylogię Batmana Nolana –
cudeńko.
Źródło: sujanmarvel.wordpress.com |
Ostatnio odkurzyłam też mój notes podróżny, ze względu na zbliżającą
się podróż i muszę przyznać, że wciągnęłam się na nowo w
montowanie filmów oraz dzienniki z podróży. Mam zamiar przerobić
kilka starych filmów i utworzyć kilka nowych.
Z mojego Instagrama |
Swoją
drogą przyszły do mnie dwie sukienki z Aliexpress, jestem z nich
bardzo zadowolona, choć wymagają lekkiej przeróbki. Zaczyna mi być
smutno, że chińskie rozmiarówki zaczynają przechodzić w
Europejskie, bo w Chinach mogłam kupić sukienkę do kostek na
siebie – w Polsce jest to niewykonalne, chyba, że na dziecięcym.
W każdym razie, są śliczne i przydadzą mi się na podróż do
Tajlandii/Turcji – w zależności od ostatecznej decyzji. Nie
mniej, uważam że sukienki maxi są w tych krajach najbardziej
praktyczne, bo nie obrażają tak uczuć religijnych, zwłaszcza przy
zwiedzaniu świątyń, a są przewiewne na upały. W Tajlandii
najbardziej chciałabym odwiedzić, któreś sanktuarium słoni i
tzw. Białą Świątynie – cudo sztuki (dosłownie, nie
przesadzam), natomiast w Turcji Kapadocję (niesamowite miejsce, cudo
natury/architektury strasznie mi się podoba) oraz Efez. Nawet sama
nie wiem, które lepsze, chciałabym pojechać do obydwu.
To
tyle w dzisiejszych ulubieńcach. Gdzie Wy wybieracie się w tym
roku? Chętnie poczytam o Waszych destynacjach, po prostu kocham
podróże.
Komentarze
Prześlij komentarz