Najlepsze z najlepszych cz. 2 – moje ulubione filmy

Oto lista moich ulubionych tytułów filmowych. Będzie dla Was z pewnością zaskakująca, mnie samą zaskakuje w kilku miejscach. Jednak najpierw jestem Wam winna wytłumaczenie – dlaczego nie było mnie parę miesięcy.

W moim życiu zaszły zmiany, postanowiłam zmienić ścieżkę kariery, kilka kwestii jest mocno po****ych, nie potrafiłam wszystkiego ogarnąć i zniknęłam. Teraz jednak już jestem. Nie będę może aż tak często pisać jak kiedyś ale pisać będę – zakładam, że przynajmniej raz w tygodniu. Brakuje mi pisania, brakuje mi ujścia emocji w ten sposób.

Skoro już sobie to wyjaśniliśmy przejdźmy do moich ulubionych filmów. W tej części również kolejność nie ma znaczenia. Co rozumiem przez moje ulubione filmy – takie, które mogłabym oglądać kilka razy pod rząd. Szczerze to prawdopodobnie będzie zlepek wszystkiego, z przeróżnych gatunków, nie na każdym te filmy wywołały takie wrażenie jak na mnie, wiem to. Zatem wskakujcie! I wypiszcie mi Wasze ulubione filmy w komentarzach ;)

„Śniadanie u Tiffany’ego”

Źródło: issue27.pl

„Amelia”

Źródło: hiro.pl

„Przerwana lekcja muzyki”

Źródło: refleksjefilmowo-ksiazkowe.blogspot.com

„Piękny umysł”

Źródło: wyborcza.pl

„Kształt wody”

Źródło: Spider's Web

„Labirynt Fauna”

Źródło: Filmweb

„V jak Vendetta”

Źródło: Den of Geek

„Atomic Blonde”

Źródło: Syfy

„Logan”

Źródło: Polygon

„Księgowy”

Źródło: Media2

„John Wick”

Źródło: thelivemirror.com

„Pisarz Widmo”

Źródło: Learning from Hollywood

„Wyspa Tajemnic”

Źródło: Filmowo.net

„K-Pax”

Źródło: Onet Kultura

"Zwierzęta nocy"

Źródło: Onet Kultura

"Wolny strzelec"

Źródło: DKF EROICA

„Chłopiec w pasiastej piżamie” - jedyny film, którego nie chcę już więcej oglądać i jedyny na, jakim kiedykolwiek się popłakałam. Jest przerażająco naładowany emocjonalnie.

Źródło: CBS Europa