Ten
miesiąc przeleciał błyskawicznie. Nawet się nie zorientowałam, a
już za pasem są Święta. Nie o tym jednak będę pisać. Zapraszam
na ulubieńców ubiegłego miesiąca!
Pierwsza i najważniejsza rzecz! Ogarnęłam wreszcie obserwowanie mojego bloga! Wielkie brawa dla mnie! Ok, ok, teraz, żeby obserwować tego bloga możecie po prostu kliknąć guzik "OBSERWUJ" w kolumnie po prawej stronie. TA DA!
Ulubione
premiery filmowe listopada to zdecydowanie „Justice Leauge” i
„Morderstwo w Orient Expressie”. Aby poznać moje szczegółowe
zdanie na ich temat wystarczy kliknąć w tytuły.
![]() |
Źródło: We Live Entertainment
|
![]() |
Źródło: Any Good Films |
Seriale
– tu mam lekki problem, bo nie widziałam ich dosyć sporo w
ubiegłym miesiącu. Jeśli mam postawić jednak na najbardziej
interesujące, będzie to „Stranger Things” i „The Punisher”
na moje usprawiedliwienie nie widziałam jeszcze „Mindhunter”
oraz „Dark”, ale zamierzam to nadrobić.
![]() |
Źródło: YouTube |
![]() |
Źródło: Den of Geek |
Dostałam
też prezent, muszę się nim pochwalić – jest to zestaw do
malowania, z małą przenośną sztalugą w formie walizki, z
farbami, pędzlami, paletą, szpachlą oraz dwoma podobraziami. To
jest mój konik od maleńkości, dosłownie od kiedy potrafiłam sama
utrzymać pierwszą kredkę. Dajcie mi coś czym mogę malować, a
będę najszczęśliwszą osobą na świecie. Nawet nie macie pojęcia
jak bardzo brakowało mi malowania! Chyba pół roku nic nie
namalowałam i kiedy dostałam w ręce ten zestaw, skończyłam
pierwszy obraz w 5h (chyba byłam za mocno podekscytowana).
Mimo, że do wybitnych nie należy, widać w nim mój postęp,
zmieniający się styl, którego wciąż szukam i jestem po prostu
szczęśliwa. Mam nadzieję, że w przyszłości będę malować tak
dobrze jak mój tata, który jest moim najlepszym krytykiem, ale do
tego jeszcze trochę mi brakuje.
Oprócz
tego, kupiłam sobie już ozdoby Świąteczne: bieżnik i poszewki na
poduszki z Jysk’a oraz dwie zawieszki na choinkę ze wszystko po
4zł (choć jedna z nich kosztowała 5zł ;P).
Komentarze
Prześlij komentarz